Jaśminowe perły, to wariacja jednej z ciekawiej wyglądających herbat: smoczych pereł (long zhu).
Podczas produkcji liście są ciasno zwijane w formę małych kulek, które rozwijają się podczas kolejnych parzeń, stopniowo uwalniając swój aromat.
W chińskich restauracjach do posiłków często podają jaśminową herbatę, w niektórych miejscach jest ona nawet darmowa. Ale tych trzeba szukać wśród lekko zaniedbanych, ale zatłoczonych knajpkach, których właściciele odkryli swój klucz do sukcesu: podawać dużo, smacznie i tanio. Jednak nawet, jeśli nie trafi się do takiego lokalu, to w innych taką herbatę też łatwo dostać. Ma ona szereg zalet. Dobrze pasuje do posiłku, pozwala ugasić pragnienie i oczyścić kubki smakowe, co jest ważne, gdy próbuje się np. kilku (-nastu?) różnych potraw podczas tradycyjnego, chińskiego obiadu.
Dla tej herbaty wybrałem czajniczek, na którym chiński smok goni za perłą, która jest słońcem.
W trakcie pierwszego parzenia:
I pierwszy napar. O wyrazistym aromacie i mocnej barwie.
Oto jak wyglądają liście po kilku parzeniach:
Zasady parzenia są proste, ale jak wszystko, modyfikuje je doświadczenie.
Warto wyjść od zalewania herbaty wodą o temperaturze 80°C i parzyć przez ok 2min, z każdym kolejnym razem wydłużając odrobinę czas i ew. podnosząc też temp wody.
Tak, by napar osiągnął zadowalający was smak, o odpowiedniej mocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz